Czas na grzybobranie!

Nadszedł już wrzesień, a to miesiąc podczas którego grzyby zaczynają pojawiać się w naszych lasach na "pełen etat". Teraz najłatwiej o młode koźlarze, można natrafić też na zachwycające borowiki. No i oczywiście pyszne kurki, jak co roku pojawiające się w swoich stałych miejscach. Bliżej granic lasu często spotykamy też kanie, łatwo widoczne dzięki ich szerokim kapeluszom. 

Poszukiwanie grzybów, szczególnie większą grupą, może być naprawdę przyjemnym sposobem spędzania czasu. Spacer po lesie zawsze jest przyjemny, tym bardziej w tym miesiącu, gdy zaczynają pojawiać się już pierwsze znaki jesieni, ale wciąż jest stosunkowo ciepło. A znalezienie tak poszukiwanych okazów grzybów i satysfakcja po powrocie z nimi do domu zdecydowanie wynagradza nawet długie godziny przeczesywania leśnego poszycia.

Grzyby można wykorzystać do aromatycznych sosów, czy jako dodatek do innych potraw, lub zachować je na dłużej, robiąc z nich przetwory. Słoiczek marynowanych borowików z pewnością urozmaici swoim smakiem każde danie, czy to jako jego składnik, czy jako dodatek.

Dzięki naszemu bliskiemu sąsiedztwu z lasem czasami piękne grzyby wyrastają praktycznie na naszym podwórku! Szczególnie upodobały sobie lekko ocienione zejście w kierunku stawu, obok huśtawek, gdzie co roku trafiamy na dorodne prawdziwki lub koźlarze. O tej porze roku trzeba nie tylko podziwiać przyrodę dookoła, ale też uważnie patrzeć pod nogi :)