Z kamerą wśród zwierząt


Z kamerą wśród zwierząt - czyli jeden dzień z życia najmniejszych mieszkańców naszego podwórka. Każdego dnia spotykamy wielu z tych niewielkich gości, część z nich przywożą ze sobą goście, ale jedną cechę z pewnością mają wspólną - wszyscy są równie fotogeniczni ;) 


Czapla siwa jest naszym niemal codziennym gościem. Nie do końca chcianym, bo niestety bardzo interesują ją nasze ryby... Mimo wszystko jest to bardzo ładny ptak.


Najmłodszy z mieszkańców leśniczówki już sporo urósł od kiedy do nas przybył i coraz odważniej zwiedza otoczenie domu. Chętnie też zaprzyjaźnia się z gośćmi! Szczególnie dzieci lubią się z nim bawić.


Mieliśmy spory kłopot z wybraniem imienia dla niego i ostatecznie skończyło się tak, że kot został Kotem. Nie wydaje się, żeby jakkolwiek mu to przeszkadzało.




Na obecności Kota skorzystał też Bucz, który teraz ma wiernego kompana podwórkowych wycieczek.


Podczas polowań na szczupaka, który jak na razie pozostaje nieuchwytny, zdarza się nam wyławiać karpie. Jednak szybko wracają z powrotem do wody.




Na początku lipca odwiedziły nas dwie urocze psinki - ciekawska i wiecznie wpychająca nos do kuchni Elsa oraz spokojna, starsza Ina.




Mały nietoperz, który wypadł z "gniazda". Na szczęście już wrócił do swojej rodziny.

A tymczasem w kominie domku zadomowiły się dwa puszczyki. Nie zostały tam jednak na długo, bo obecnie komin jest używany - można je za to od czasu do czasu spotkać w naszej drewutni.



To tylko niewielka część tego, co udaje nam się zaobserwować na co dzień, bo wszelkich zwierzaków w okolicy jest o wiele więcej. Niedługo uzupełnimy tę galerię o kolejne zdjęcia :) 

Komentarze

  1. Pięknie piszesz, widać jak bardzo lubisz tych najmniejszych .

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak,nawet bardzo i to nie tylko ja ale wszyscy u nas w leśniczówce kochają zwierzęta.

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty